Idea smart city funkcjonuje już w planach urbanistów od wielu lat, ale dopiero teraz realizowane są projekty w pełni aspirujące do tego miana. Jednym z nich jest Songdo w Korei Południowej, miasto założone “na suchym korzeniu” na wybrzeżu Morza Żółtego. Reklamuje się ono jako miejsce przyjazne nie tylko wielkiemu biznesowi, ale i człowiekowi. Co takiego jest “smart” w smart city i jak nowe technologie usprawnić mogą funkcjonowanie miasta?
Songdo położone jest zaledwie 60 kilometrów na południowy wschód od stolicy Korei Południowej, Seulu. Właściwie jest częścią wielkiej aglomeracji nazywanej Sudogwon, w której mieszka 25 milionów ludzi, czyli połowa populacji kraju. Projekt budowy Songdo trwa od 2002 roku i wciąż jest w realizacji, choć pierwsi mieszkańcy wprowadzili się tu już parę lat temu. Co ciekawe, jest to inicjatywa całkowicie prywatna - największa tego typu w historii. Przy swoich 600 hektarach zagospodarowanego terenu, 80 tys. apartamentów mieszkalnych i 5 milionach metrów kwadratowych przestrzeni biurowej nie ma się czemu dziwić.
No dobrze, ale co takiego wyjątkowego jest w Songdo?
Projektanci założyli, że miasto będzie produkowało około ⅓ mniej gazów cieplarnianych niż inne miasta tej wielkości. Realizacja tego celu odbywa się na wiele sposobów. Przede wszystkim, odległości wytyczone między miejscem zamieszkania, a pracy, mają być na tyle małe, że opłacać się będzie pokonać tą trasę na piechotę bądź rowerem. Ma to znacznie ograniczyć ruch samochodów w Songdo. Rozbudowana sieć transportu publicznego ma również służyć temu celu. Szkoły, sklepy czy przychodnie znajdują się w każdej dzielnicy mieszkalnej.
Songdo to również w 40% swojej powierzchni tereny zielone - największy park się tu znajdujący ma 40 hektarów, a jego projekt powstał z inspiracji nowojorskim Central Parkiem. Innowacyjnym rozwiązaniem jest tutaj system, w jaki poradzono sobie z problemem śmieci. Po mieście nie jeżdżą śmieciarki, a zamiast tego system rur pneumatycznych zasysa śmieci ze zsypów w domach i na ulicach i przesyła je do centralnej sortowni. Tam przetwarza się je na energię bądź poddaje recyklingowi.
Smart city
Te wszystkie pomysły mogą wydawać się wtórne - wszak od lat słyszymy o potrzebie mniejszego udziału samochodów w transporcie miejskim czy lepszych rozwiązań w dziedzinie radzenia sobie ze śmieciami. To, co naprawdę wyróżnia Songdo, to jego etykieta “mądrego” miasta, czyli takiego, w którym mieszkańcy używają nowych technologii w codziennym życiu. Najlepiej obrazują to przykłady. Jeśli mieszkaniec Songdo chce porozumieć się ze swoim sąsiadem, nie musi do niego dzwonić ani wystawiać głowy z okna - może posłużyć się panelem wideokonferencji zamontowanym w każdym domu specjalnie w tym celu. Wszystkie elementy wyposażenia domu - pralka, lodówka, światło w pokoju, klimatyzacja - mogą być sterowane za pomocą smartfona lub panelu kontrolnego. Także drzwi można otwierać na przykład komendą głosową. Ponieważ miasto powstało od podstaw, wszystkie budynki w Songdo zaopatrzone są obecnie w nowe technologie.
Przyszłość Songdo
Ostateczna data ukończenia projektu jest wciąż przekładana - obecnie mówi się o 2022 roku. Dzisiaj Songdo jest zamieszkane przez około 70 tysięcy osób, znacznie mniej, niż zakładano, i straszy pustką. Zarówno potencjalnych mieszkańców, jak i wielkie biznesy, odstraszają wysokie ceny kupna lub wynajmu przestrzeni. Dodatkowo odległość od Seulu działa na niekorzyść Songdo - zbyt daleko, by móc codziennie dojeżdżać do stolicy, i zbyt blisko, by móc w pełni odciąć się od miasta. Przyszłość Songdo jest więc na razie nieznana, ale na pewno jest to projekt warty uwagi i być może powielania w przyszłości.